sobota, 14 maja 2011

Przeszkadzajki i bębenek, czyli klucz do salsy.

Jak już wspomniałem, nie jestem ani teoretykiem muzyki, ani znawcą kultury Ameryki Łacińskiej, ani wymiatającym tancerzem, ale jeśli wymienieni przeze mnie ludzie nie chcą pomóc profanom w zrozumieniu przedmiotu, to może to zrobić człowiek, który może i jest zerem (O°C), ale nie zerem bezwzględnym (−273,15°C). Salsa posiada metrum 4/4 i dwutaktowy schemat rytmiczny. Co to znaczy? Jeśli idzie o metrum, to "Cisza i dźwięk" wyjaśnia to pobieżnie. Tak matematycznie możemy to ująć, że 4/4 = 8/8, a więc występuje 8 przedziałów czasowych, w które możemy wcisnąć 8 ósemek lub 4 ćwierćnuty.
Rozumiem, że w związku z powyższym, wiemy już, dlaczego graficznie na flimiku jest ujęte 1-8, a nie inaczej. Rytm w salsie rytm składa się z dwóch elementów congi i clave.

Conga to ten bębenek, który wybija symetryczny rytm. Symetryczny ponieważ dzieląc cały takt, czyli ósemkę na dwie czwórki, to w pierwszej, jak i drugiej czwórce znajduje się to samo. Fajnie to tłumaczy Anthony Persaud: "Dźwięk congi można przetłumaczyć jako trzy sylaby: TU, KU i PA. "Tu-Ku" występuje na 4& oraz 8&, zaś "Pa" słychać na 2 i 6. Znaczek "&" jest definiowany jako "I", co często w tańcu może być interpretowane dodatkowym krokiem przyspieszającym akcję, ale jest to element średniozaawansowany, gdyż trzeba znać pojęcie footworku.
ŁOPATOLOGICZNIE: Należy wsłuchać się w bębenek i liczyć: "Tu-Ku",1,2,3,"Tu-Ku",5,6,7 i cała ósemka jest zaliczona.

Jeśli idzie o clave, to w jednej czwórce występuje jeden schemat, a w drugiej zupełnie inny. Można usłyszeć 3 uderzenia bardziej od siebie odległe w czasie i to właśnie jest jeden z tych schematów oraz 2 szybciej po sobie następujące, to ten drugi. To jest właśnie clave, czyli inaczej mówiąc "przeszkadzajki" ];-) Można wyróżnić 2 odmiany clave:
  • 3/2 (trzy na dwa), w którym uderzenia przypadają na:
  1. RAZ - krok
  2. pomiędzy DWA, a TRZY
  3. CZTERY - pauza
  4. SZEŚĆ - krok
  5. SIEDEM - krok
  • 2/3 (dwa na trzy)
  1. DWA - krok
  2. TRZY - krok
  3. PIĘĆ - krok
  4. pomiędzy SZEŚĆ, a SIEDEM
  5. OSIEM - pauza
Jakkolwiek by tego nie rozliczać, zawsze 3 uderzenia są zgodne z krokiem, 1 zawsze jest w pauzie oraz 1jest pomiędzy krokami. Dlaczego tak jest, a nie inaczej? Nie wiem. Oba schematy powyżej są rozpisane, kiedy liczymy kroki 1,2,3,..,5,6,7,... i wówczas na 4 oraz 8 występują pauzy, których tancerze nie liczą, ale nie jest to dogmat, bo można to rozliczać na inne sposoby, choćby 1,...,3,4,5,...,7,8,1 i wówczas pauzy są na 2 oraz 6.
ŁOPATOLOGICZNIE:
  • w pierwszym przypadku łapiesz 6,7 będące krótko po sobie, a następnie 1, które jest pierwszym z trzech bardziej oddalonych od siebie uderzeń, a następnie na zasadzie prób i przybliżeń znajdujemy odległości uderzeń w czasie dla poszczególnych kroków;  częściej jest to charakterystyczna odmiana clave dla salsy Los Angeles Style, ale także nie jest to dogmat
  • w drugim przypadku łapiesz 2,3 a potem 5, dlatego ten rodzaj clave pasuje mambowcom, tańczącym salsę New York Style
Łącząc oba elementy można to przedstawić następująco (błękit oznacza pauzy na 8 i 4, zaś żółty uderzenia clave pokrywające się z krokami):
  •  "Tu-Ku",1,2,3,"Tu-Ku",5,6,7
  •  "Tu-Ku",1,2,3,"Tu-Ku",5,6,7
 Wszystkie powyższe zawiłości sprawiają, że jeden styl muzyczny ma wiele odmian i utwory nie są na jedno kopyto, a w związku z czym salsę można interpretować na różne sposoby.

2 komentarze:

  1. Zamierzam nauczyć się salsy, pytanie - By wyłapać 1 to trzeba szukać instrumentu, który wybija główny rytm - w tym wypadku conga? Nie wiedziałam że clave to przeszkadzajki :) fajne określenie.Ja zawsze wpierw wychwytuję clave...chyba muszę więcej słuchać :) super informacje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie w każdym utworze można usłyszeć congi lub clave, bo np. utwory są na instrumenty klasyczne (czytaj europejskie), więc tam jest zwykła perkusja. Wydaje mi się, bo nie jestem teoretykiem muzyki, że 1 wyznacza sekcja muzyczna w stosunku do sekcji rytmicznej. Początkującym zawsze myli się 1 i 5, ale moim zdaniem najważniejsze jest stawianie kroków w odpowiednich przedziałach czasowych, żeby np. pomiędzy 1, a 2 i 2, a 3 były takie same odległości w czasie. Na początku to, czy stawiasz krok długi na 1, na 3, czy na 5, moim skromnym zdaniem jest nieistotne. Ważne, aby był FUN ];-)

    OdpowiedzUsuń