piątek, 15 kwietnia 2011

Zapanować nad agresją, to umiejętnie ją wykorzystać.

Agresja gatunku Homo sapiens jest wpisana w jego genom. Dzięki niej rozprzestrzeniliśmy się po całej kuli ziemskiej i jest ona bodźcem dla ekspansji inteligencji ludzkiej. Gdyby oba te czynniki ze sobą nie współgrały, nie obronilibyśmy się przed dzikimi zwierzętami, a i z polowania byłyby nici, nie przechytrzylibyśmy innych hominidów, a także nie dokonalibyśmy żadnych zmian w kulturze, bo materializacją agresji w kulturze jest walka. Taka ciekawostka - wszystkie gadżety takie jak laptop, GPS, telefon komórkowy, czy internet były na początku tworzone dla wojska. Sztuki walki w przeszłości funkcjonowały jako część szkolenia wojskowego na wypadek najazdu państwa przez wroga zewnętrznego. Na Dalekim Wschodzie to funkcjonowało w ramach szkół, stowarzyszeń i rodzin, zaś na Zachodzie raczej w obrębie grup społecznych takich jak rycerstwo, a potem szlachta, zajmujących się obroną granic. Obecnie istnieje pojęcie sportów walki, które są niczym innym jak tylko skodyfikowanymi w ramach przepisów sztukami walki. W sportach walki mamy punkty, faule, sędziego, określone pole walki (mata, ring, klatka), rundy. Sztuki walki są mniej określone i raczej przygotowują do walki niesportowej, dlatego też posiadają w swoich systemach ćwiczenia oddechowo-relaksacyjne, które pozwalają nam określić, czy działanie jest właściwe czy nie w danej sytuacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz