dlaczego więc zaleca się sportowcom dietę wysokowęglowodanową a nie np wysokotłuszczową, skoro to właśnie tłuszcze mają być głównym źródłem energii? Pozdrawiam
Idzie o uaktywnienie tłuszczu zawartego w organizmie. Na początku,kiedy się ruszamy, spalamy węglowodany. Przeciętny organizm spala tłuszcz podskórny dopiero po około 3-5 minutach ciągłej aktywności. U olimpijczyków ten czas liczy się na sekundy. Węglowodany są zapłonem, inicjatorem procesu rozpadu tłuszczu, a poza tym glikogen w mięśniach szybko się zużywa. Co do diet, to nie lansuje się tej wysokotłuszczowej ze względu na ogólną tendencję społeczeństw konsumpcyjnych do nadwagi, ale w specjalistycznej literaturze co do tłuszczu nie ma takiej psychozy.
dlaczego więc zaleca się sportowcom dietę wysokowęglowodanową a nie np wysokotłuszczową, skoro to właśnie tłuszcze mają być głównym źródłem energii?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Idzie o uaktywnienie tłuszczu zawartego w organizmie. Na początku,kiedy się ruszamy, spalamy węglowodany. Przeciętny organizm spala tłuszcz podskórny dopiero po około 3-5 minutach ciągłej aktywności. U olimpijczyków ten czas liczy się na sekundy. Węglowodany są zapłonem, inicjatorem procesu rozpadu tłuszczu, a poza tym glikogen w mięśniach szybko się zużywa. Co do diet, to nie lansuje się tej wysokotłuszczowej ze względu na ogólną tendencję społeczeństw konsumpcyjnych do nadwagi, ale w specjalistycznej literaturze co do tłuszczu nie ma takiej psychozy.
OdpowiedzUsuń